czwartek, 15 października 2015

Fasolka po bretońsku vegan

Hej, dzisiaj przepis na przepyszną fasolkę po bretońsku. Nieistotne czy jesz mięso, czy nie. Ten przepis w standardzie jest wegański, a podkreśliłam to w tytule, żeby wegany mogły łatwiej znaleźć:)


Przepis standardowo od mojej mamy :>

-500 g fasoli białej moczonej przez noc lub najlepiej całą dobę w wodzie - szybciej się ugotuje(ok.1h)
-papryka czerwona (jedna lub dwie) pokrojona w kostkę
-marchew (3-5) starta na grubych oczkach tarki lub pokrojona na plasterki poprzekrajane na 4 cz.
-cebula (2-3) pokrojona w kostkę
-olej (np.rzepakowy)
-mąka pszenna
-przyprawa do dań z fasoli Prymat
-koncentrat pomidorowy

Namoczoną fasolę płuczemy, nalewamy świeżej wody i wstawiamy do gotowania. WAŻNE! Garnek z fasolką musi być przykryty pokrywką (dwa razy nie zrobiłam tego i fasola nawet po 3 h gotowania nie była gotowa). W międzyczasie myjemy, kroimy paprykę, marchew, cebulę. Cebulę z papryką zeszklamy w oleju na patelni. Jak już warzywa będą miękkie, zeszklone, czekamy aż fasola również będzie prawie idealnie mięciutka, dorzucamy do fasoli tę cebulę z papryką oraz posiekaną marchew. Dodajemy 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego (w zależności od tego jak pomidorowy smak chcecie uzyskać:)). Dosypujemy przyprawy do smaku (ja dodaję całe opakowanie). Jak fasola będzie już w pełni miękka, to przygotowujemy na patelni zasmażkę. Czyli rozgrzewamy trochę oleju i dosypujemy ok.3 łyżki mąki. Mieszamy z olejem i chwilę "smażymy", robimy złocistą zasmażkę. Następnie dodajemy do fasoli (oczywiście mieszając). Jak chcecie gęstszą fasolkę to dodajcie więcej zasmażki.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz