czwartek, 2 lipca 2015

Kociarnia Kocia Kawiarnia w Krakowie

Usłyszałam o tym miejscu jakoś pół roku temu i od razu zamarzyłam sobie, żeby się tam wybrać. Aby otworzyć Kociarnię trzeba było uzbierać 50 tyś. Mogliście słyszeć o tej akcji m.in. na kanale Krzysztofa Gonciarza - zachęcał do wpłacania i sam też pomógł :) Było trochę komplikacji z tego co wiem - no, w końcu nie taka łatwa sprawa, to nie jest zwyczajna kawiarnia - ale po jakimś czasie udało się! 25.06.2015 otwarto pierwszą w Polsce Kocią Kawiarnię :)

Na czym to polega?
Wybieramy wolny termin i rezerwujemy - tak, jest aż takie zainteresowanie! Wszystko dokładniej znajdziecie na ich stronie facebook'owej i standardowej: http://www.kociakawiarnia.pl/. Potem idziecie tam i cieszycie się jakimś kotem, ew. kawą lub ciastkiem itp. ;D Aczkolwiek kawa (mrożona i americano) była taka sobie. Innych rzeczy nie próbowałam.

Kotów jest tam chyba 10. Co jest fantastyczne to to, że koty są ze schroniska i można je adoptować. Jak dla mnie super pomysł. Kilka kotów jest tam na stałe (chyba 3), a reszta do pokochania na zawsze i adopcji.

Niestety nie mogę mieć teraz zwierząt i bardzo mi ich brakuje. Przesiedziałabym tam pewnie cały dzień, gdyby nie to że rezerwacja obowiązuje 1,5 h.

Kraków, Krowoderska 48 - polecam







Przy sobie miałam tylko telefon - sorki 





2 komentarze:

  1. Jak będę mieć okazję do odwiedzenia Krakowa to koniecznie muszę się tam wybrać *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam już w kilku kocich kawiarniach i teraz, gdy wróciłam na stałe do Polski, bardzo jestem ciekawa tej krakowskiej. Czas zarezerwować termin!

    OdpowiedzUsuń